środa, 22 marca 2017

Naomi.

Mod: Naomi Muras

Fot: Katarzyna Przybyła - Vdzia fotografie



W Krakowie kilka ponuro deszczowych dni nam się trafiło, dlatego wracam do tej deszczowej współpracy. Ale wcale nie było tak deszczowo wtedy w naszych główkach!

Założę się, że z osób czytających tego bloga, siedzących w internetowej fotoprzestrzeni >2 lat doskonale rozpoznaje bohaterkę dzisiejszego wpisu.
Po kilku latach obserwacji Naomi na zdjęciach znajomych, na najlepszych fotoblogach polskich fotoamatorów, w telewizji - dość przypadkowo i niezapowiedzianie zagościła Ona przed moim obiektywem! Udało nam się umówić w ekspresowym tempie, bo z dnia na dzień. Na dodatek okazało się, że Naomi mieszka jeden przystanek dalej :D

Działałyśmy dość spontanicznie, Naomi posiada gigantyczną garderobę fotogenicznych ciuszków, przez co nie mogłyśmy zdecydować się ani na jeden klimat, ani na jeden outfit. Stąd tak różnorodna seria, plenerowo-studyjna.

Zapraszam do obejrzenia i podzielenia się opiniami w komentarzach. Wolicie plener czy studio?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wszystkie zdjęcia zostały wykonane zestawem Nik D610 + nikkor 1.4 G

9 komentarzy:

  1. O mamuniu droga! Naomi to jedna z osób, które obserwowałam od początku na Phoroblogu. Zazdroszczę bardzo takiej pięknej osoby przed obiektywem i posłusznie donoszę, że jak dla mnie plener wymiata <3
    Katarzyno, zrobiłaś kawał dobrej roboty!!

    OdpowiedzUsuń
  2. cudowne zdjęcia :)
    pozdrawiam serdeczne :)
    woman-with-class.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale masz śliczne tatuaże :O Śliczne zdjęcia :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne zdjęcia! Nie jestem zbyt obeznana w blogsferze, więc Naomi nie kojarzę, ale zdjęć troszkę robię i te mnie urzekły ^^
    Super perspektywa i modelka, wszystkie strasznie mi się podobają - gratuluję!
    www.lustrzaneodbicieironii.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale piękne zdjęcia ! Mnie bardziej do gustu przypadł plener :)

    Pozdrawiam,
    http://katarzynaso.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam "to coś" w Twoich zdjęciach

    OdpowiedzUsuń