środa, 1 marca 2017
Marzec
W Krakowie ostatnie dni lutego pożegnały się z nami piękną wiosenną pogodą, ale pierwszy dzień marca postanowił zostać zapamiętany i powitał nas pogodą nijaką.
Nijaka pogoda była też w marcu, cztery lata temu kiedy powstały zdjęcia z tego posta. Ważne są one dla mnie, bardzo sentymentalne. Wracając do nich co jakiś czas uświadamiam sobie mnóstwo rzeczy, To jest właśnie ta magia fotografii, którą respektuję najbardziej.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękne zdjęcia. Szczególnie dwa pierwsze. Magia.
OdpowiedzUsuńDla mnie również najistotniejsza jest ta sentymentalna strona fotografii, zapis chwili, wspomnienie. Kocham przeglądać stare zdjęcia. :) Lubię tę świadomość, że dzięki fotografiom zapamiętuję więcej szczegółów przeżytych chwil.
Pierwsze zdjęcie ma w sobie to coś, co przyciąga i ma historie! :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Chciałabym mieć takie włosy. :)
OdpowiedzUsuńmój blog :)
Pierwsze dwa zdjęcia najlepsze poproszę więcej takich pomysłowych ujęć :)
OdpowiedzUsuńpostaram się!
OdpowiedzUsuń