Mod: Justyna Łacka
Fot: Katarzyna Przybyła FACEBOOK
Połowa kwietnia to chyba IDEALNY czas by pożegnać się z zimą i niską temperaturą.
Zatem mimo mojej ostatniej i tak uważam dobrej organizacji blogowej, przedstawiam efekty sesji z Justyną z lutego. Jakoś umknął mi ten post, tym bardziej, że Justyna już zrelacjonowała sesję u siebie --> http://justlyjass.blogspot.com/2017/03/lxxii-sort-of-dreaminess.html to wydawało mi się, że post już dawno wisi na moim blogu!
Udało nam się złapać dosłownie ostatnie podrygi śniegu. Zamysł był jeden. Bajkowo.
Stąd taka suknia, makijaż, race dymne.
Fajnie nam się działało bo małej przerwie od współpracy, w dodatku sricte blogowej. Bo to właściwie pierwsze nasze artystyczne spotkanie.
Mój wkład w tę sesję to właściwie tylko zrobienie zdjęć, bo Justyna jest mega zorganizowana i solidna w przygotowaniach. Zapewniła wszystko - od sukni, przez akcesoria do makijażu!
Na koniec sesji wyszło piękne złote słoneczko i złapałyśmy parę kadrów. Bezapelacyjnie jednak wygrywają dla mnie ujęcia z dymem. A Wam która część przypadła najbardziej do gustu? :)
Przepiękne zdjęcia bardzo mi sie podobają :D
OdpowiedzUsuńcóż za klimatyczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona sesją :)
OdpowiedzUsuń_____________
PorcelainDesire ♥
Piękne zdjęcia :) najlepsze z dymem!
OdpowiedzUsuńFotografia sposobem wyrazu - blog o modzie, podróżach i nie tylko
Ja zakochałam się natomiast w 9 zdjęciu od dołu. Ma w sobie coś genialnego. Chyba aktualnie zmienia mi się trochę fotograficzny gust i poszukuję w zdjęciach jakiejś wolności, świeżości. :) A ta fota to w sobie ma.
OdpowiedzUsuńJak zawsze��
OdpowiedzUsuńchyba tez jestem na takim etapie! Faktycznie taka prostota niejednokrotnie najbardziej do mnie przemawia. Tak się staram też fotografować ostatnimi czasy i wplatać takie pierwiastki nawet do stylizowanych sesji :)
OdpowiedzUsuńBajecznie ;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia *.* Jak dla mnie te z dymem też są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jabłuszkooo ♥
Szelest Stron