Mod: Aleksandra Antas FACEBOOK
Fot: Katarzyna Przybyła FACEBOOK
Być może zabrzmi to trochę przedmiotowo, ale Ola to moja kolejna listopadowa zdobycz :D
Tak, zdobycz! Bo Ola podobnie jak Iwona z poprzedniego wpisu przewyższa mnie swoimi zdolnościami i doświadczeniem jakieś tryliard razy i ja pewnie jeszcze długo nie odważyłabym się napisać w sprawie foteczek.
Ale Ola to taka sympatyczna babeczka, na dodatek z moich rodzinnych terenów, że uznałam się za świrniętą, że nie napisałam nigdy wcześniej :D Ale widocznie tak miało być!
Zamysłem były testy, także bez zbędnych szczegółów spotkałyśmy się tego słonecznego poranka i dałyśmy się ponieść wenie. Udało się wykorzystać cienie padające przez firankę i ta część fajnie urozmaiciła całą serię.
Jak to już na vdzie przystało, nie obeszło się bez przypałów z serii PIP - Przybyła i przypały.
Otóż na zewnątrz mieszkania fachowcy montowali rynnę, a przytwierdzając ją do ściany przewiercili mi się do pokoju. Z tego to powodu cały czas nam ktoś przeszkadzał, tutaj jeden podpatrywał zza szyby, tutaj drugi zawzięcie łatał dziurę od środka, za chwilę wracał po zapomniał kasku, zaprawy, narzędzia.. Śmieszki śmieszki!
Genialne zdjęcia, genialna modelka. Kopara opada.
OdpowiedzUsuńHistoria z przewierceniem się do pokoju... Bezbłędna! :D
Wow! Pieknie ?
OdpowiedzUsuńWow! Pieknie ?
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńbardzo ładne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna sesja. Bardzo przyjemnie się ogląda. Najbardziej spodobało mi się 9 i 12 *.* Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńludziesamotni.blogspot.com
curiousthingsm8.blogspot.com - blog kolegi :)
4 od dołu - the best
OdpowiedzUsuńRzeczywiście genialnie wyszły te zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i wspaniała modelka :) A takie przygody muszę być, by było co wspominać hehe :)
OdpowiedzUsuń