piątek, 28 października 2016

Fragile.


 Mod: Anka Suwała




 Fot: Katarzyna Przybyła FACEBOOK







 Uwielbiam, gdy tworzę sesję, która jest dla mnie znacząco inna od pozostałych jakie wykonuje.
Na szczęście takie nowości, wyzwania zdarzają mi się co raz częściej - co niesamowicie mnie ekscytuje!
Bez wątpliwości taką sesją jest współpraca z niesamowitą Anią!

 Poprzednie
sesje wykonywałyśmy w plenerze i w studio. Tym razem postanowiłyśmy (po
raz kolejny spontanicznie) spotkać się u Ani i po prostu zainspirować
się otoczeniem.
Sama Ania ogromnie inspiruje a gdy dołożymy do tego surowe wnętrze, koronkowe body, zdjęcia robią się same..









































20 komentarzy:

  1. Ostatnie zdjęcie! Klimatycznie bardzo ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. O luju, jakie śliczne zdjęcia *.*
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. W ubraniu zdecydowanie lepiej niż bez. Jeśli chodzi o modelkę wygląda nie zdrowo. jeśli chodzi o same wykonanie zdjęć to 6,7,8 licząc od góry są najlepsze. reszta (na dole) jest prześwietlona. Aczkolwiek pomysł sam w sobie fajny. Pozdrawiam pooracuj nad światłem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdjęcia są genialne. Tylko te w różowym body są lekko niepokojące - wymowne. Mam jedną myśl patrząc na nie a z tej myśli rodzą się smutne refleksje.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdjęcia extra! te w ubraniu zdecydowanie lepsze ! pozdrawiam Ciebie jak i modelkę ! Piękna sesja
    www.claudelline.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne zdjęcia! Wiesz może skąd jest ta bluzka z ostatniej fotki?

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdjecia ładne jednak modelka nie.
    Smutne promowanie kości?

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękujemy. Prywatne szmateksowe zbiory :)

    OdpowiedzUsuń
  9. trochę mnie smuci ten komentarz, czy Ania nie może być ładna pomimo choroby? Czy jeżeli wrzucę swoje zdjęcia - osoby otyłej, będzie to smutne promowanie tłuszczu?

    OdpowiedzUsuń
  10. Zapewniam, że Ania jest świadoma swojego problemu i leczy się.
    Co do prześwietleń, ja lubię w fotografii eksperymentować i zdążyłam już nauczyć się czym jest owo prześwietlenie.
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Choroby? Byc moze sie mylę wiec jesli ma cos innego niz anoreksję to przepraszam.
    Ale jesli nie to sadze ze anoreksja wcale nie jest ładna

    OdpowiedzUsuń
  12. Anoreksja to choroba,która jest wynikiem braku akceptacji swojego ciała.Często na to wpływają komentarze innych,nieuprzejme i nie na miejscu tak jak Twój teraz. Ania jest piękna kobietą,a choroba wcale nie ujmuje jej piekna!kiedyś ją zwalczy,ale wypowiedzi kogoś kto komentuje jej budowę ciała nie znając jej historii,wcale nie pomogą. Ja patrząc na zdjęcia widzę piękną odważną Anie z genialnymi tatuażami,a nie "smutne kości" ;) Nat.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ostatnie zdjęcia przy oknie są takie inne, lubię u Ciebie odwagę w fotografowaniu. Moja ulubiona część to ta przy kominku :)

    Mimo wszelkich komentarzy, każdy jest piękny, taki jaki jest. Dzisiaj za osobę zdrową uznaje się tę z "sześciopakiem". Na własnym przykładzie wiem, że zbyt dużo ćwiczeń również nie służy organizmowi (albo mojemu nie posłużyło).

    Dobra robota Dziewczyny!

    OdpowiedzUsuń
  14. Gdy widze anonimowe komentarze to widze Tchórza ktory nie potrafi ujawnić się ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Cóż kazdy ma prawo do własnego zdania. Mi sie nie podobaja zdjecia ze wzgledu wlasnie na anorektyczna modelkę jednak to nie oznacza ze mam mowic inaczej wbrew sobie.
    Nie podoba mi sie - czy wszystko musi mi sie podobać?

    OdpowiedzUsuń
  16. Pani Ania to bardzo piękna kobieta. Bardzo niepokojąca jest jej figura, ale jak widzę wyżej leczy się. Cieszy mnie to, życzę wytrwałości i siły! 7 zdjęcie najlepsze *_* Chociaż według mnie cała sesja bardzo udana :) Pozdrawiam
    ludziesamotni.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Cześć,nazywam się Natalia Bargieł i nie mam problemu z ujawnieniem się. Zwróciłam Ci tylko uwagę,że anoreksja jest chorobą,a ściślej mówiąc to zaburzeniem odżywiania. Zrobiłam to ze względu na Twoje stwierdzenie "jeśli ma coś innego niż anoreksję".Powiedzenie,że anoreksja nie jest ładna kojarzy mi się trochę z dziecinnością i brakiem wyczucia. Zauważ też jedną rzecz.Jest różnica między "nie podoba mi się zdjęcie,poza,światło,kolory czy cokolwiek innego" a stwierdzeniem "nie podoba mi się,bo ta dziewczyna jest chora".Ja być może się nie znam na komentowaniu zdjęć i wiem,że krytykuję Cię w tym momencie za krytykę co jest dość sprzeczne i powszechnie uważane za ból dupy całkiem zbędny. Ale z pewnością nie byłabym sobą,gdybym nie powiedziała Ci-gdy czegoś nie wiesz sprawdź to,a później o tym pisz,miej chociaż odrobinę empatii. Nie znam dziewczyny ze zdjęcia,wierzę,że jest silną i odważną kobietą,która nie potrzebuje by ktoś ją bronił.Ale pewnie wie,że jest wiele dziewczyn z tym samym problemem,które często boją się "ujawnić" i nie mają tego dystansu. I pewnie żadna z takich dziewczyn nie chciałaby natknąć się na takie komentarze jak Twoje.
    Ta strona chyba nie ma też na celu ocenianie modelek czy modeli tylko wykonania zdjęć.
    Wyraziłam swoje zdanie,bo jak sama stwierdziłaś każdemu może coś się nie spodobać.

    OdpowiedzUsuń
  18. Dla mnie to też, niestety, smutne promowanie kości :( Jeśli to oglądają jakieś młode dziewczyny, które mają skłonność do chorób psychicznych, i widzą, jak dziewczyna jest podziwiana i chwalona za urodę, będą chciały być takie jak ona, co doprowadzi do jeszcze większej ilości chorych dziewczyn. A przecież anoreksja to bardzo poważna choroba psychiczna! Nie powiem czy Ania jest ładna, bo tu nie chodzi o ocenianie i każdy ma swoje zdanie, wiem tylko tyle, że anoreksja nie jest ładna, jak tu niektórzy piszą. Na pewno Ania ma coś w sobie wyjątkowego, jak każdy. Mam nadzieję, że Ania znajdzie w otaczających ją osobach wsparcie i wygra z tą chorobą :)

    OdpowiedzUsuń