mod: Lucyna Kaczmarek --> Vesuvia
Fot: Katarzyna Przybyła ---> FACEBOOK
Czas najwyższy na publikację i opisanie sesji z Lucyną!
Czas tak szybko leci, ze trudno mi uwierzyć w datę sesji - 3.04!
Już ponad miesiąc..
Dzisiejszy post to zaledwie pierwsza część spotkania z Lucyną!
Dlatego też opiszę dzisiaj tylko połowę naszego spotkania :D
Ta część sesji była dla mnie bardzo wyjątkowa. To pierwsza sesja w takim klimacie w moim dotychczasowym portfolio. Było to dla mnie nie małe wyzwanie! Fajnie jest się sprawdzić w czymś nowym. Mam nadzieję, że podołałam, ale to już pozostawiam do Waszej oceny.
Chciałam bym w tym wpisie bardzo podziękować Lucynie za to spotkanie. Jest ono dla mnie wyjątkowo pod wieloma względami.
Po pierwsze stylizacja: od A do Z sprawka mojej modelki!
Po drugie dojazd: kochana dojechała do Krakowa z Żywca, w niedzielę bladym świtem!
Po trzecie - zero narzekania!
Po czwarte - wzięła ze sobą pomocnika!
Po piąte - pozwoliła mi na eksperyment - przecież wiedziała, że nie robiłam nigdy zdjęć w tych klimatach.
Po szóste, siódme.. i można wyliczać bez końca, po prostu przemiła osoba :)
To zdecydowanie moje ulubione zdjęcie:
Dzięki za odwiedziny!